wtorek, 20 czerwca 2017

Hej! (To nie rozdział niestety)

Słuchajcie (czytajcie*)!
W moim życiu przez ostatnie dwa miesiące bardzo wiele się działo i nie miałam głowy do opowiadań naprawdę :/ Dziś jestem w strasznym stanie, nie mam chęci do niczego, bo przez właśnie te dwa miesiące trwałam w czymś, co nie miało sensu, a teraz zebrałam w sobie w końcu siły, by to skończyć i jest mi bardzo smutno... Piszę to tutaj nie po to, żeby się nad sobą użalać, bo dam sobie radę i za jakiś czas wszystko będzie w porządku. Chodzi o coś innego... Kocham Was, tego bloga i moje opowiadania, zawsze było, jest i będzie to dla mnie bardzo ważne i dlatego dziś chcę Was prosić o coś dla mnie ważnego... Pokażcie mi, że tu jesteście, że to czytacie i nadal ze mną jesteście, to naprawdę istotne. Potrzebuję teraz tylko jednego... Odzyskać swoje dawne życie, kiedy priorytetem były rozdziały pisane codziennie po kilka godzin, komentarze, wyświetlenia i wgl... Chcę zająć się czymś, żeby nie rozpamiętywać tego co się wydarzyło, a moim można powiedzieć największym hobby jest pisanie <3 Chcę napisać to kolejne opowiadanie dobrze i chętnie jak wszystkie poprzednie... Ale nie tylko nie mam weny, nie mam też motywacji :( Nie chcę znów robić czegoś, co nie ma już sensu, zmęczyło mnie to :/ Dlatego proszę o zaangażowanie, o komentarze jak dawniej. I proszę, niech każdy, kto jeszcze czyta mojego bloga, pod tym postem zamieści JEDEN komentarz, tym razem liczy się ilość ;) Nie chcę robić niczego na darmo... Nawet jeśli jest to coś, co w danym momencie sprawia mi przyjemność, a takie właśnie jest dla mnie pisanie. Ale żeby nie było, mówiąc, że czymś się zajmę miałam na myśli wiele... Postaram się także nadrobić rozdziały u wszystkich, u których wcześniej czytałam :) Tylko muszę wiedzieć, że na pewno chcecie tutaj kolejne opowiadania. Dajcie mi siłę, proszę :* Jak nie Wy to kto?
Przypomniało mi się jak w gimnazjum tragedią było dla mnie pójście na niemiecki i chwaliłam Was a to, że potraficie mi poprawić humor po tej jakże strasznej lekcji... Teraz dopadła mnie dorosłość niestety i są poważniejsze problemy... Ciekawe czy z tym też razem sobie poradzimy :)
Ehh... Gdyby w życiu wszystko kończyło się tak, jak moje opowiadania... Niestety, rzeczywistość jest inna :/
To do następnego rozdziału i jeszcze raz proszę o spis... choćby kom o treści "ja", zwykła kropka, przecinek, cokolwiek, ale raz, żebym mogła policzyć ;) Dziękuję <3


18 komentarzy:

  1. Trzymaj się ! Mam nadzieje, że motywacja wróci i będziemy mogli cieszyć się tym opowiadaniem jak i następnymi twojego autorstwa!!! Czekam na kolejne rozdziały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się jesteśmy z tobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pelaska nie poddawaj się a facetów lub inne rzeczy puść w niepamięć. Pamiętaj to Ty jesteś najważniejsza i to Ty odpowoadasz za to jak pokierujesz swoim życie wiec głową do góry i się niczym nie przejmuj bo życie masz tylko jedno i staraj się go wykorzystać jak należy. Kochaj wybaczaj i zawsze bądź nasza Pelaska a reszta na prawdę się nie przejmuj bo to nie ma najmniejszego sensu. Bez odbioru xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteśmy z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chce więcej:) 3maj się !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Musisz pisać dla nas. Masz świetne opowiadania. Nie martw się. Wszystko.sie ułoży i będzie git. Ja też chce chcę więcej opowiadań A mam już 30 lat. Tez sporo w życiu przeszłam. Głowa do góry. ��
    .

    OdpowiedzUsuń
  7. Ejjjj, głową do góry :) ja nie komentowalam ale czytałam zarówno to oko jak i poprzednie :) i zamierzam robić to dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem i czekam na twoje rozdziały. Trzymaj się. Pozdrawiam 🙂🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem i czekam na twoje rozdziały. Trzymaj się. Pozdrawiam 🙂🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie poddawaj się, pisz dla nas dalej i uszczęśliwiaj swoimi opowiadaniami :) Jesteśmy z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymaj się kochana, wszystko kiedyś mija, niedługo będzie lepiej ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymaj się, będzie dobrze. Czytam i czekam na twoje wspaniałe rozdziały. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Będziemy z tobą pamiętaj 😉

    OdpowiedzUsuń